Aktualności

Medycyna estetyczna – kto posiada uprawnienia do wykonywania tego rodzaju zabiegów, w świetle aktualnych regulacji prawnych

W powszechnym rozumieniu nie ma różnicy pomiędzy chirurgią plastyczną, medycyną estetyczną czy kosmetologią estetyczną, a jednak przed poddaniem się tego rodzaju ingerencjom w nasze ciało warto jest poznać te różnice, warto zastanowić się czy osoba w której ręce oddajemy swoje zdrowie, a nawet i życie daje nam gwarancję należytego wykonania zabiegu. Warto także wziąć pod uwagę mniej optymistyczny wariant i  zadać sobie pytanie: jakiego rodzaju odpowiedzialność ciąży na osobach wykonujących poszczególne procedury w ramach zabiegów upiększających.

Warto w tym miejscu postawić pytanie, kto ma prawo jaki zabieg wykonać, czy inne osoby, nie wykonujące zawodu lekarza, bądź wykonujące inne zawody medyczne, czy też całkowicie pozostające poza sferą zawodów medycznych mogą legalnie wykonywać zabiegi z zakresu medycyny estetycznej? I co w sytuacji, kiedy coś pójdzie niezgodnie z planem.

Pomimo sporej ilości oferowanych na rynku usług z tego zakresu, medycyna estetyczna jako specjalizacja lekarska w sensie formalnym nie istnieje. W spisie specjalizacji lekarskich w Polsce umieszczona została chirurgia plastyczna, ale ta – jak to chirurgia – zajmuje się głęboką ingerencją w nasze ciało.  Tak, to prawda że chirurgia plastyczna może być rekonstrukcyjna lub estetyczna, ale to jednak nie to samo co medycyna estetyczna. Medycyna estetyczna nie stanowi takiego samego poziomu ingerencji w tkanki pacjenta, jak chirurgia plastyczna, procedury te bowiem sprowadzają się do wprowadzenia pod skórę substancji mających jedynie na celu poprawę wyglądu pacjenta. Niemniej jednak, zgodnie z przepisami uprawnienie do wykonania takiej procedury, zgodnie z ostatnimi regulacjami posiadają jedynie osoby legitymujące się prawem wykonywania zawodu lekarza. Zgodnie bowiem z Rozporządzeniem Ministra Zdrowa z dnia 13 czerwca 2023 roku, w sprawie umiejętności zawodowych lekarzy i lekarzy dentystów, kwalifikacje lekarza medycyny estetyczno – naprawczej wymagają certyfikacji, co oznacza w praktyce, że zabiegi te mogą być wykonywane przez każdego lekarza i lekarza dentystę posiadającego prawo wykonywania zawodu, po uzyskaniu odpowiedniego certyfikatu umiejętności zawodowej. W dalszym ciągu nie uregulowano jednak listy procedur mieszczących się w pojęciu zabiegu medycyny estetycznej, co jak twierdzą niektórzy komentatorzy nie pozwala na jednolitą i jednoznaczną interpretację, które procedury mogą być wykonywane w ramach powyższych uprawnień, można jednak przyjąć, iż wszelkie procedury związane z jakąkolwiek ingerencją związaną z przerwaniem integralności tkanek, mające na celu uzyskanie efektu estetyczno – naprawczego winno być uznane, za zarezerwowane dla zawodu lekarza.

Z Rozporządzenia Ministra wysnuć można także dwa kolejne wnioski: zabiegów tego rodzaju samodzielnie nie mogą wykonywać kosmetolodzy – nie są oni lekarzami w rozumieniu ustawy, ich wykształcenie obejmuje co prawda naukę o zdrowiu człowieka, jednakże zawód ten nie jest zawodem medycznym, nie jest bowiem w trakcie kształcenia przygotowywany do udzielania świadczeń opieki zdrowotnej, jak choćby pielęgniarki, „…zaś ich zabiegi winny być bezinwazyjne i związane ściśle z estetyką i pielęgnacją” (powyższe wynika między innymi z odpowiedzi Ministra Zdrowia z dnia 14 sierpnia 2020 roku na petycję Stowarzyszenia Krajowej Izby Kosmetologii, oraz Stowarzyszenia na rzecz rozwoju kosmetologii „Przyjazna kosmetyka” w sprawie uregulowania zawodu kosmetologa).

Drugim zaś wnioskiem jest fakt, że wbrew często wyrażanym w przestrzeni publicznej poglądom, uprawnień do wykonywania takich procedur nie posiadają również pielęgniarki i położne. Pomimo, że pielęgniarki i położne niewątpliwie wykonują zawód medyczny, do wykonywania zawodu muszą posiadać odpowiednie przygotowanie edukacyjne, jednakże ich działania mają wspierający charakter, zaś główne decyzje co do stosowanych u pacjentów procedur w dalszym ciągu pozostawione są do wyłącznej kompetencji lekarzy. Co więcej, 18 stycznia 2018 roku Minister Zdrowia wydał rozporządzenie dotyczące wykazu substancji czynnych zawartych w lekach, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych ordynowanych przez pielęgniarki i położne oraz wykazu badań diagnostycznych, na które mają prawo wystawiać skierowania pielęgniarki i położne i w dokumencie tym nie sposób dopatrzeć się uprawnienia do podawania substancji stosowanych w medycynie estetycznej. Nie kwestionując wiedzy i kwalifikacji pielęgniarek i położnych, uznać więc należy, iż w obecnym stanie prawnym samodzielnie nie mogą one działać w tym zakresie, choć w wypadku działania pod okiem i na polecenie lekarza, ocena możliwości działania pielęgniarki może już kształtować się zupełnie odmiennie.

Zgodnie z ustawą o zawodzie lekarza i lekarza dentysty zawód lekarza powołany jest w celu badania stanu zdrowia rozpoznawania chorób, zapobiegania, leczenia i rehabilitacji chorych, udzielania porad lekarskich. Cel ten jednak nie wyklucza działania w innym zakresie, uzasadnionego stanem wiedzy medycznej oraz potrzebami pacjentów. Jeśli bowiem nasz wygląd ma wpływ na samopoczucie i funkcjonowanie społeczne, nie istnieje żaden racjonalny argument ograniczający lekarzy w działaniu, przy czym trzeba to podkreślić jeszcze raz – lekarzy.

Odpowiedzialność odszkodowawcza lekarzy oceniana jest przez pryzmat wyjątkowej wiedzy oraz szczególnej dbałości w wykonywaniu zawodu. Staranność lekarzy, ich zaniechania są przez Sądy oceniane bardzo krytycznie i w tym kontekście, odpowiedzialność tę uznać należy za szczególną, w stosunku do innych profesji. Nad wykonywaniem zawodu czuwa także Izba Lekarska, a także Rzecznik Praw Pacjenta. Lekarze mogą być pociągnięci także do odpowiedzialności karnej. W praktyce istnieje wiele dróg i środków, którymi pacjent może dochodzić swoich praw, a lista instytucji mających obowiązek wspierania osób pokrzywdzonych błędami medycznymi rośnie każdego dnia.

Lekarze mają ustawowy obowiązek posiadania polisy OC i w przypadku, gdy pacjent zwraca się do lekarza z zapytaniem o numer polisy oraz nazwę towarzystwa ubezpieczeniowego, powinien taką informację otrzymać. W praktyce oznacza to, że jeżeli zabieg będzie wykonywany przez lekarza możemy czuć się bezpieczni, nie tylko ze względu na jego umiejętności i wiedzę merytoryczną, ale także ze względu na fakt, że za każdym lekarzem winien stać ubezpieczyciel, który przyjmie na siebie odpowiedzialność za ewentualne błędy, zaniedbania, niedociągnięcia, czy jakiekolwiek inne wadliwe w sensie merytorycznym lub technicznym zachowania lekarza.

W przypadku osób nie posiadających prawa do wykonywania zawodu lekarza, pociągnięcie ich do odpowiedzialności finansowej może być w zasadzie całkowicie niemożliwe, pielęgniarki co prawda obejmowane są ubezpieczeniem, jednakże w przypadku przekroczenia przez nie uprawnień, ubezpieczyciel nie ma obowiązku przyjmowania z tego tytułu odpowiedzialności. Kosmetolodzy i kosmetyczki obowiązku ubezpieczenia swojej działalności nie mają w ogóle, zaś ich działalność zawodowa nie jest regulowana przez jakikolwiek samorząd zawodowy, przy czym zauważyć należy iż dokonywanie zagęszczenia regulacji w tym zakresie nie jest w żaden sposób uzasadnione. Istotnym jest natomiast prowadzenie odpowiedniej kampanii informacyjnej i uświadamiającej potencjalnych pacjentów, jakie kompetencje przysługują poszczególnym zawodom i jakiego rodzaju czynności mogą być przez ich przedstawicieli wykonywane.

Pamiętać należy również, iż wykonywanie zabiegów medycznych bez wymaganych uprawnień zagrożone jest karą pozbawienia wolności do jednego roku.